Ocieplanie fundamentów – jakie są sposoby i jakie koszty?
Fundamentowanie to pierwsza czynność, która pozwala zwizualizować wielkość i wygląd domu. To także pierwsze prawdziwe ściany nowego budynku i podstawa dla dalszych prac budowlanych. Jedną z najważniejszych prac przy fundamentach jest ich ocieplanie – prawidłowy dobór materiału i sposób wykonania termoizolacji mają zasadniczy wpływ na trwałość całej konstrukcji.
Materiały nienasiąkliwe – jakie wybrać?
Do wykonania termoizolacji sprawdzą się wyłącznie materiały o niskim współczynniku wodochłonności – płyty z pianki poliuretanowej PIR (ok. 20 zł za m2), polistyrenu ekstrudowanego XPS lub styropian EPS o obniżonej nasiąkliwości. Ziemia wokół budynku jest szczególnie narażona na podsiąkanie wody gruntowej oraz działanie wód opadowych, dlatego materiały termoizolacyjne nie mogą wykazywać tendencji do wchłaniania wilgoci. Przykładowo płyty styropianowe będą nasiąkać wilgocią i doprowadzać do większego wychłodzenia przyziemia.
Klej systemowy na bazie poliuretanu
Brak znajomości składu chemicznego materiałów wiążących sprawia, że ekipy budowlane często kupują klej cementowy. To nietrafiony wybór – cement może uszkodzić warstwy hydroizolacji. Do klejenia płyt lepiej sprawdzi się klej poliuretanowy (ok. 60 zł za 1,5kg), który ma silne właściwości wiążące i nie zagraża strukturze warstw izolacyjnych. Profesjonalne firmy budowlane dobiorą klej systemowy zgodnie z jego zastosowaniem i rekomendacjami producenta.
Ocieplenie do ław fundamentowych
Ocieplenie budynku, aby było w pełni efektywne, powinno sięgać co najmniej na metr głębokości gruntu. Dobra praktyka budowlana pokazuje, że izolację należy układać aż do poziomu posadowienia. Przerwanie termoizolacji w połowie wysokości ścian to sposób na zmniejszenie kosztów, ale oszczędności są tylko iluzoryczne (w praktyce nie przekraczają 200 zł). Niedokładne docieplenie spowoduje w przyszłości spore straty energii, a także wpłynie na komfort użytkowania przestrzeni mieszkalnych.
Szukanie oszczędności przy ociepleniu fundamentów to sposób na generowanie większych strat ciepła podczas przyszłej eksploatacji.